Type and press Enter.

Sándor Márai / Dziennik 1949-1956

Jedno jest pewne: gdyby Sándor Márai urodził się Smerfem, byłby Marudą. Drugi tom "Dziennika" rozpoczyna się w Neapolu, chyba moim ulubionym mieście. Márai mało się jednak zachwyca samym miastem i tylko trochę bardziej jego mieszkańcami, bo sen z powiek spędzają mu kłopoty finansowe, a właściwie brak jakichkolwiek dochodów, mocno sprzężony ...