Type and press Enter.

Czwartkowe Muzyczne Reminiscencje – vol. 5

ANNA JANTAR – NIC NIE MOŻE WIECZNIE TRWAĆ – 1979. We wczesnych latach osiemdziesiątych, z Hanną Banaszak – czyli pierwszą (choć boleśnie tylko platoniczną) miłością mojego życia, rywalizować mogła tylko ta wykonawczyni, i w dodatku tylko tym, dziś już nieśmiertelnym kawałkiem, a zapisanym niechybnie gdzieś w czubie annałów polskiej muzyki rozrywkowej. Co prawda nie sprawdzałem tego, acz inaczej zwyczajnie być przecież nie może!

Piosenka ta, pojawiła się po raz pierwszy na albumie Anna Jantar, a wokalistka nagrała ją była w roku 1979, w towarzystwie zespołu Budka Suflera. Autorem tej znakomitej kompozycji był Romuald Lipko, a ponadczasowe słowa do niej napisał Andrzej Mogielnicki. Utwór szybko został wybrany najlepszym kawałkiem roku 1979 (przez radiosłuchaczy Studia Gamma), i choć osobiście w tym plebiscycie udziału nie brałem, słabo wtedy pisałem, a i niewiele też mówiłem, to w pełni i w całej rozciągłości z ich werdyktem się zgadzam. Jest on bowiem absolutnie cudowny!

Cudowny jest ów werdykt, ale nade wszystko przecież sam ten kawałek! Przepiękna melodia, kojarząca znakomicie pop i elementy disco lat siedemdziesiątych. Wspomnieć tutaj należy także o lekko łkającej, a’la Oldfieldowej gitarze, pojawiającej się w końcowych partiach utworu – jest ona smaczna i ładnie, melodyjnie dopełniająca muzyczne bogactwo tej piosenki. Wokal Jantar jest rozkosznie czysty, radosny, nastrojowy, zmysłowy, piękny! W niezwykle przebojowym refrenie piosenki, wokalistka ożywia się, śpiewając przewrotnie, bo z werwą o tym, iż: „nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los trzeba będzie stracić”…

Jakże bliskie naszym sercom, tutaj na Statku, są to słowa! W pełni się z nimi zgadzamy i takoż utożsamiamy – wszak wszystko zginie! 

Niestety, nad wyraz bliskie okazały się one były także dla Anny. Ledwie kilka miesięcy po nagraniu poniższego cuda, po serii koncertów w Stanach Zjednoczonych promujących jej najnowszą płytę, Artystka tragicznie zginęła (wraz z wszystkimi na pokładzie) w katastrofie lotniczej pod Okęciem… 

Kapitan MO

Zdjęcie w tle: https://www.discogs.com/artist/712945-Anna-Jantar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *