Początek opowieści zabiera nas na jasną łąkę, gdzie Student jest smutny z powodu swojej nieszczęśliwej miłości: niebawem ma się odbyć bal a dziewczyna, którą Student kocha, nie chce iść z nim, dopóki nie przyniesie jej czerwonej róży. Tak, problem polega na tym, że w ogrodzie Studenta nie ma czerwonych róż, a bez nich dziewczyna nie kochałaby go. Wszystko to słyszy Słowik i zaczyna darzyć go sympatią.
Słowik to wizerunek Artysty. Jego serce jest otwarte na Piękno i Uczucia, wszystko, co piękne, dotyka go. Wokół Studenta życie toczy się pełnią – motyl trzepocze, jaszczurka szeleści w trawie, stokrotka pachnie, ale ich serca nie są jeszcze gotowe do zrozumienia Miłości. „To niedorzeczne”, mówią, i tylko Słowik decyduje się pomóc Uczniowi. Trzy razy, jak to zwykle bywa w bajkach, zwraca się do różanych krzewów w poszukiwaniu pięknej szkarłatnej róży. Ale pierwszy krzew może dać tylko białą różę, drugi żółty, a trzeci przemarzł w ciągu zimy i nie może wyhodować ani jednego pąka. Trzeci krzak mówi, że istnieje sposób, by wyhodować szkarłatną różę, ale jest tak straszny, że krzak nie od razu decyduje się ją otworzyć słowikiem. Aby wyhodować czerwoną różę, Słowik musi śpiewać całą noc, przyciskając klatkę piersiową do kolca, jego krew pomoże Krzakowi wyhodować pączek o bogatej czerwonej barwie, ale ceną będzie życie ptaka. Piękno wymaga poświęcenia. Sztuka wymaga cierpienia, bez mąk Artysta nie osiągnie doskonałości. Słowik nie wątpi w swoją decyzję: leci do Ucznia, aby przekazać dobrą nowinę: otrzyma czerwoną różę i Miłość tej kapryśnej dziewczyny. Ale Student, chociaż przeczytał wszystko „co napisali mądrzy ludzie”, nie rozumiał Słowika. Tutaj po raz pierwszy czytelnik jest bardzo rozczarowany. Czy Uczeń jest naprawdę szczery w miłości, czy jego dusza jest tak wrażliwa, jak myśli Słowik? Eksperci i mądre myśli to wszystko, na czym zależy studentowi. Odchodzi, przegląda zeszyt i, jak się wydaje, już zapomniał o nieszczęśliwej Miłości. Tylko stary Dąb był smutny, zdając sobie sprawę z tego, co zrobi Słowik. Prosi go, by zaśpiewał po raz ostatni. O świcie Słowik umiera. Jego ostatni tryl daje życie pięknemu kwiatowi i budzi świat ze snu. A Student, który wczoraj cierpiał z powodu nieodwzajemnionej miłości, śpi do południa. Otwierając okno, widzi piękną pączek, ale zajmuje go tylko „długa łacińska nazwa” róży. Z łatwością podnosi kwiat i bez zastanowienia biegnie do córki profesora, która wczoraj odmówiła pójścia z nim na bal. I tutaj czytelnik znajdzie rozwiązanie: dziewczyna jest bardziej zainteresowana „prawdziwymi kamieniami”, które są „droższe niż kwiaty”. Zdenerwowany Student nazywa dziewczynę niewdzięczną i rzuca różę na chodnik. A teraz arcydzieło, które kosztuje Słowika życia, zostaje zmiażdżone przez koło. Świat nie będzie już słyszeć jego pięknej piosenki, stary Dąb zostanie sam, Różany Krzew może już nigdy nie otworzyć takiego pąka, a Student mówi sobie: „Jaką głupotą jest ta Miłość”. Stwierdza, że w Miłości nie ma nic praktycznego, że w dobie logiki lepiej studiować filozofię niż metafizykę. Wraca do swojego pokoju i czyta zakurzoną książkę.
Jakie wnioski wyciąga czytelnik? Słowik, mały szary ptak o drżącym sercu, jest otwarty na świat. Poszukuje Prawdziwej Miłości, śpiewa o niej przez cały dzień, a teraz, poznawszy Studenta, postanawia mu pomóc. Słowik jest gotowy poświęcić się dla Miłości, ponieważ dla niego Miłość jest prawdziwym Pięknem. Wilde pokazuje również, że droga do sztuki prowadzi przez miłość i poświęcenie, tylko z tego powodu Słowik może stworzyć czerwoną różę – dzieło sztuki.
Córka profesora, która wydaje się również szukać Piękna, woli zimny kolor biżuterii. Nie interesuje się kwiatem, jest ślepa i nie widzi ani jego idealnego kształtu, ani nasycenia płatków. Dziewczyna obraża Ucznia, gdy nazywa ją niewdzięczną i wychodzi. Jej myśli są zajęte tylko biżuterią i butami, nie szuka Miłości.
A Student, który na pierwszy rzut oka wydawał się otwarty na prawdziwe uczucia, okazał się jeszcze bardziej ślepy niż dziewczyna. Nie słyszał ostatniej piosenki Słowika, chociaż śpiewał pod jego oknem, spał spokojnie całą noc, a nie otrzymawszy tego, czego chciał, po prostu wyrzucił różę. Nie widzi Piękna, jego umysł zajmują tylko duże zakurzone książki.
Opowieść jest wypełniona gorzką satyrą, która była nieodłącznym elementem wszystkich dzieł Wilde’a. Piękna kończy się brutalną praktycznością prawdziwego świata, ponieważ zamieszkują go głupcy, którzy są ślepi i głusi na sztukę.
Wilde żył w epoce, w której wierzono, że życie nie ma żadnej wartości dla sztuki. Sztuka ta powinna przybrać idealną formę, ale jej znaczenie nie powinno pokrywać się z otaczającymi nas życiem codziennym. Wilde uważał, że nie tylko życie powinno wpływać na sztukę, ale także sztuka na życie. To piękno powinno wpływać na ludzi, którzy mogą porównywać się z postaciami i myśleć o prawdziwych wartościach. Moralny patos opowieści Oscara Wilde’a jest niezaprzeczalny: problemy miłości, przyjaźni, życzliwości wobec bliźniego, wszystko to można znaleźć na stronach bajek, ale drugi plan tych opowieści to problem filozoficzny i estetyczny, problemy piękna, sztuki, artysty, krytyka współczesnych idei estetycznych, filozofii sztuki i filozofia moralności. W wiktoriańskim społeczeństwie piękno i moralność, życie i zasady zachowania społecznego, uczucia i zasady moralne są w rzeczywistości niezgodne. Tylko w sztuce wszystko jest w harmonii.