Type and press Enter.

Gdzie kończy się rozsądek, tam znajdziesz czarne dziury (i nas)

Jakiś czas temu miałem przyjemność spotkać się z książką Briana Coxa i Jeffa Forshawa „Czarne dziury. Klucz do zrozumienia Wszechświata”. Była to cudowna przygoda, o której nie jestem w stanie opowiedzieć krótko i zwięźle. Po prostu się nie da. Podczas lektury czułem się jakbym czytał najlepszą powieść science fiction, lecz ...

„Bagno” tudzież opowieść o życiu | Robert McCammon

W życiu człowiek może stracić wiele. Zdrowie, rodzinę, pracę, majątek – wszystko to w jednej chwili znika, bez ostrzeżenia i litości, o czym przekonały się już miliony. Jednak pozostaje nadzieja; dopóki nas nie opuści, nie poddajemy się, wierząc, że jest jeszcze szansa na lepsze jutro. A jeśli i ona zostanie ...

Rozkład jazdy na dziś: jazda z ku… orkami! „Orzeł Biały” Marcina Sergiusza Przybyłka

W literaturze szukamy różnych rzeczy. Mogą to być ukojenie, radość, przygoda, ale też szaleństwo, na które nie możemy (bądź nie chcemy) pozwolić sobie w codzienności. Niestety żyjemy w czasach, w których wystarczy spojrzeć za okno, aby doświadczyć tego ostatniego. Niemniej osoby autorskie dokładają wszelkich starań, by w dalszym ciągu zaskoczyć ...

Czy łabędzie śpiewają czystym głosem? – Apokalipsa według Roberta McCammona

Wiem, że nie powinno się tłumaczyć memów. Tak samo zdaję sobie sprawę, że należy obcinać paznokcie u stóp, by nie chodzić w dziurawych skarpetach. Niemniej zdarza się, iż jeden z drugim paluch łakną wolności i wybijają się na świat (nie u mnie, u kolegi), więc i ja zrobię wyjątek od ...

Największe zło czai się w szkole! Dan Simmons przedstawia… „Lato nocy”

Z twórczością Dana Simmonsa pierwszy raz zetknąłem się dawno temu, i to całkowicie przypadkowo – podczas wizyty w antykwariacie. Trafiłem na tomiszcze wyróżniające się nie tylko pokaźnym rozmiarem (rodem z tych nadających się do samoobrony), ale też wymownym krwistoczerwonym tytułem „TERROR”, jakby ktoś już dostał nim przez łeb. No cóż, ...

Strzeż się szalonego golibrody!

Nie jest tajemnicą, że dobrze napisana postać złoczyńcy potrafi zepchnąć na drugi plan nawet najbardziej lubianego bohatera. I co ciekawe, wcale nie musi to dotyczyć kryminałów, choć to z nich wywodzą się persony zaliczane do pewnego archetypu zła gnieżdżącego się w człowieku. Próbę stworzenia kogoś takiego podjął Robert McCammon. Co ...

Dzieciaki na rowerach ratują świat. „Magiczne lata” McCammona opowieścią o każdym z nas

Kids on bikes to dość specyficzny gatunek (a raczej wariacja gatunkowa, zderzenie różnych motywów i wątków). Specyficzny, bo wydawałoby się, że ograniczony w swojej formie, łatwy do wyeksploatowania, a przez to – powtarzalny. Tymczasem to właśnie on dostarczył mi kilka cudownych historii, absolutnie topowych, do których będę regularnie wracał, dopóki ...

O niegodziwości w świecie literatury. Dlaczego ją wspieramy?

Nigdy nie miałem zapędów dydaktycznych. Do uczenia cierpliwości mi brakuje; więc tego nie robię, tym bardziej teraz – kiedy nie muszę. Również moje ubogie doświadczenie literackie nie upoważnia do udzielania porad. Poniższy tekst jest próbą zrozumienia zjawiska nieustannej popularyzacji procesów, które ze świata literatury powinny zniknąć. Jednocześnie pragnę podzielić się ...

Koniec antropocenu?

Susza. Głód. Wojny. Wielkie wymieranie. Rozpad społeczeństwa. Utrata człowieczeństwa. Nie lubię zaczynać w ten sposób – dosadnie, wręcz brutalnie. Ale zdarza się, zwłaszcza kiedy czasu jest mało, że pragmatyzm pozostaje jedyną rozsądną opcją. „Boję się o ludzi, którzy doświadczą tego, co będzie się działo przez kolejne dziewięćdziesiąt lat (…)” * ...

Życie i śmierć samotnych gołębi

„Na południe od Brazos” Larry’ego McMurtry’ego to opasłe tomiszcze. Całość liczy sobie niespełna 900 stron – razem z posłowiem i klimatycznymi zdjęciami, w tym z epoki Dzikiego Zachodu. Bo to właśnie w tych czasach dzieje się opisana historia (około 1876 roku, już po Little Bighorn). Tak więc mamy do czynienia ...