Type and press Enter.

Hymn do Piękna – Charles Baudelaire

„Hymn do Piękna” pochodzi z tomiku  pod tytułem Les Fleurs du Mal (Kwiaty Zła). Opublikowany po raz pierwszy w 1857 roku, stał  się jednym z najpoczytniejszych i najbardziej wpływowych zbiorów poezji, jakie kiedykolwiek ukazały się we Francji. Podobnie jak Edgar Allan Poe, Baudelaire patrzył na wszechświat z ostrą zmysłowością, która skłaniała się ku fascynacji nadprzyrodzonym i makabrycznym.  Jednocześnie jego własne teorie estetyczne doprowadziły go do wniosku, że głównym zmartwieniem artysty jest piękno, choć tajemnicze i niepoznawalne. Baudelaire jest uważany za prekursora francuskiego ruchu symbolistycznego, który rozwinął się kilkadziesiąt lat później, pod koniec XIX wieku i obejmował Stéphane Mallarmé, Arthura Rimbauda i Paula Verlaine’a. Na większość poezji współczesnej  wpłynęła w taki czy inny sposób symbolika.

„Hymn do Piękna” zaczyna się od pytania, które może wydawać się dziwne czytelnikom, którzy myślą o pięknie jedynie jako o  przyjemnym doświadczeniu.  Baudelaire pyta Piękno (które jest pisane wielką literą jako nazwa własna), czy jest demoniczne, czy boskie, czy pochodzi z nieba czy z piekła.  Wiersz ten jest wyjątkowy ponieważ pokazuje, że Piękno może być równie przerażające, jak cudowne. Ta niejednoznaczna relacja trwa przez cały czas.

Piękno może łączyć razem sprzeczne idee, porównuje się je do efektu wina, ponieważ podobnie jak nietrzeźwość,  również piękno miesza wszystkie rzeczy, w tym dobro i zło, razem na chybił trafił. Od starożytności uważano, że wino podnosi zwierzęcą, instynktowną stronę natury ludzkiej, a wiersz wskazuje, że pod wpływem piękna trudno dostrzec nawet najsurowsze przeciwieństwa moralne. 

Chociaż Baudelaire mógł mieć na myśli kogoś szczególnego, kiedy pisał ten wiersz, najprawdopodobniej jego kochankę, Jean Duval, obraz piękna opisywany jest tutaj jako idea, która została nasycona ludzkimi cechami.

Jako wariacja na temat nieustannego uosabiania piękna w wierszu, pojawia się Los. Jednak zamiast mówić o nim jako o osobie, Los jest przedstawiany jako pies, który podąża za Pięknem „wiernie”. Rzadko zdarza się, by poeta uważał Los za słabszy niż ktokolwiek lub cokolwiek, a fakt, że Baudelaire pokazuje Los jako wiernego zwierzaka Piękna jest wyraźnym wskaźnikiem tego, jak  jest ono potężne. 

Poeta wyraża strach przed wielką siłą Piękna. Jeżeli moc nie jest używana mądrze,może to doprowadzić do ruiny, ale z drugiej strony  przyznaje również, że może prowadzić do miłości.  Poemat ponownie powraca do idei piękna jako przerażającej istoty. Baudelaire kreśli związek między Pięknem a Przerażeniem, nazywając go Horrorem „olśniewającym klejnotem”, co sugeruje, że jest on używany, aby uczynić Piękno jeszcze bardziej pociągające. Jeśli jednak Horror jest dekoracją, Piękno również używa Morderstwa jako ruchu w grze, fortelu. W tym przypadku gra stawia Piękno przeciwko „pożytecznym głupcom”, którzy prawdopodobnie nie doceniliby uroków Piękna bez obecności niebezpieczeństwa. 

Wiersz sugeruje, że mężczyzn pociąga piękno, wiedząc, że skończy się ono ich własnym zniszczeniem.Ludzie nie tylko akceptują zniszczenie przez Piękno, ale w rzeczywistości przyjmują je z zadowoleniem, myśląc o tym jako o męczeństwie, jakby umierali z powodu ważnej, szlachetnej sprawy. Centrum   związku między miłością a śmiercią polega na tym, że Piękno jest motywem obu. 

Baudelaire wyjaśnia, że wiersz ten nie jest filozoficzną refleksją na temat wszystkich aspektów piękna, takich jak skąd pochodzi, ale dotyczy tylko praktycznych skutków, jakich on doświadcza. Mówi, że wcale nie interesuje go jego pochodzenie, a jedynie dreszczyk emocji, jaki czerpie z kontaktu z nim.  Piękno jest określane jako Bogini, co jest pojęciem, które przewija się przez całą zachodnią cywilizację, znaną mitologiom starożytnych Greków i Egipcjan.

Pierwsza linijka ostatniej zwrotki służy jako swego rodzaju podsumowanie wiersza, powtarzające najważniejsze, poruszone idee dotyczące piękna. Przypomina czytelnikom o zmysłach, którymi można doświadczyć piękna, i o niepewności, co do tego, czy jest dobre, czy złe. Baudelaire ignoruje jednak kwestię dobra lub zła, mówiąc, że nie dba o moralność, że Piękno jest dla niego tak ważne, że nie ma znaczenia, czy jest to „błogosławieństwo, czy przekleństwo”. Przyczyną tego, o której nie wspomniano wcześniej, jest rozpacz, jaką odczuwa w stosunku do życia w ogóle, które określa jako „martwe godziny tego ponurego wszechświata”. Wyraża gotowość zaakceptowania wszystkiego, co Piękno ma do zaoferowania, bez względu na to, czy jest to niebiańskie, czy piekielne, o ile może doświadczyć światła Piękna w ciemności swojej egzystencji.

Słowo „zmysłowość” odnosi się do dzieł, które przywołują pięć zmysłów, aby czytelnicy poczuli opisywane doświadczenie. Podczas gdy wąskie znaczenie słowa „zmysłowość” implikuje jedynie odniesienie do zmysłów, istnieje również powszechne skojarzenie tego słowa z seksualnością. W tym wierszu Baudelaire używa fizycznych obrazów, aby nadać erotyczny urok Pięknu, które przedstawił jako konkretną osobę. Wiersz jest szczególnie skoncentrowany na tajemniczości i atrakcyjności oczu.

Wiersz wspomina również takie rzeczy, jak zapach, taniec i klejnoty, które są związane z pociągiem seksualnym. Ogólnie rzecz biorąc, uosobienie piękna nie jest bierne, duchowe lub niewinne, ale światową kobietą, która wykorzystuje swoją seksualność, aby zwabić mężczyzn, by spełniali jej rozkazy.

Gdyby wiersz w ogóle nie wykazywał zrozumienia dla tradycyjnych wartości, można by powiedzieć, że na nowo buduje własną moralną wizję świata. Jednak w obecnej postaci wykazuje dużą świadomość zwyczajnych koncepcji nieba i piekła, dobra i zła. W pierwszej kolejności pyta Piękno, czy jest demoniczne, czy boskie, a następnie powtarza to pytanie kilka razy. To poeta dokonuje rozróżnienia między dobrem a złem, dlatego poeta musi mieć na myśli jakiś system, który rozpoznaje różne poziomy moralności.

W końcu jednak Baudelaire mówi, że nie obchodzi go, czy Piękno jest „błogosławieństwem”, czy „przekleństwem”. Jest gotów zaakceptować Piękno w każdych warunkach. To odrzucenie tradycyjnych wartości, z pełną świadomością tego, czym one są, sprawia, że wiersz jest nihilistyczny. Mówca wydaje się świadomy faktu, że oddawanie czci Pięknemu może doprowadzić go do zniszczenia – niekoniecznie fizycznego, ale zniszczenia jego duszy. Mimo to wierzy, że Piękno jest warte więcej niż dobro i zło, niebo czy piekło. Uznaje tradycyjne wartości, ale ich nie akceptuje; zamiast tego uważa, że Piękno jest ważniejsze niż nawet najważniejsze aspekty tradycyjnych systemów moralnych.

Pod koniec wiersza Baudelaire identyfikuje Piękno jako źródło odkupienia w swoim życiu. Po otwartym odrzuceniu tradycyjnych wartości „Kogo obchodzi, czy jesteś błogosławieństwem czy przekleństwem?”. dalej wyjaśnia życie jako ponure i puste, opisując codzienną egzystencję jako „martwe godziny tego ponurego wszechświata”. W tej pustce jest tylko jedna rzecz, która daje mu „światło”, a jest nią Piękno.

Nawet gdy utożsamia Piękno ze źródłem światła, nazywa ją również swoją „ciemnooką królową”. Kontrast między światłem a ciemnością skupia wszystkie tematy wiersza w zaledwie kilku słowach. Ciemne oczy są używane do sygnalizowania atrakcyjności Piękna, a także są używane do ukazania piękna jako tajemniczej obecności, o głębi, której nie można łatwo zrozumieć. Jednocześnie świat jest tajemniczy, ale w przerażający, martwy sposób. Paradoksalnie, ciemne oczy Piękna są w stanie wytworzyć światło, które rozświetla ciemność życia i czyni je znośnym.

Kolekcja, z której pochodzi „Hymn do Piękna”, Les Fleurs du Mal, przezwyciężyła trudny początek i stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych i wpływowych książek poetyckich, jakie kiedykolwiek napisano. Kiedy została opublikowana po raz pierwszy w 1857 roku, Baudelaire i jego wydawca zostali pozwani za nieprzyzwoitość. Każdy z nich musiał zapłacić grzywny. 

Baudelaire uchodził za poetę przełomowego. Dyskutowano o jego reputacji, ale jego prace nie były szeroko dostępne aż do 1917 roku, kiedy to wygasły prawa autorskie i jego dzieła przeszły do domeny publicznej. Baudelaire wywarł potężny wpływ na francuskich symbolistów, którzy zdobyli międzynarodowe uznanie pod koniec XIX wieku. Miał również silny wpływ na T. S. Eliota, którego teorie artystyczne były kluczowe dla rozwoju ruchu modernizmu od lat dwudziestych XX wieku. 

Współcześni krytycy dostrzegają wpływ, jaki poezja Baudelaire’a wywierała na przestrzeni czasu na świat literacki. Większość analiz literackich skupia się na jego fascynacjach szatanem i pięknem. Baudelaire nigdy nie mógł pozbyć się katolickiego dualizmu, świadomości naszego walczącego ciała i ducha. To właśnie ten dualizm uczynił go wzorowym poetą – jego poezja jest intelektualnym wyzwaniem, ale wciąż opiera się na doświadczeniach zmysłowych.

#LittleLotte

Brak opisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *