Type and press Enter.

O TYM JAK JAN GELLA TRZY PUŁAPKI OMINĄŁ / POEZJA STULETNIA #1

Zakończyłem właśnie lekturę Muszli i perły Jana Gelli, tomik ponad stuletni (opublikowany został w 1920), pisany przez autora cokolwiek młodego – w momencie pisania autor miał dwadzieścia osiem lat a żywot ułożył mu się ogólnie tak, że zszedł już trzy lata później. Czytałem tedy pilnie, przypatrując się, co też zdążył ...

WIERSZE PODEBRANE #19 / WŁADYSŁAW SEBYŁA – PIEŚNI SZCZUROŁAPA

Kilka tygodni temu na księgarniane półki trafił pierwszy od czterdziestu lat zbiór zebranej twórczości Władysława Sebyły, dobrodziejstwo to uczynił Państwowy Instytut Wydawniczy. Dziś zatrzymuję się na chwilę i wyciągam kilka myśli o pierwszym cyklu – zderzeniu młodzieńczej i naiwnej poezji, z wersami dojrzałymi i głębokimi (już tutaj powoli widać, że ...

WIERSZE PODEBRANE #18 / GOBELIN / PAWLIKOWSKA-JASNORZEWSKA

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Gobelin W gobelin modro zielony, w gobelin żółty i siwy dajcie mi uciec, o ludzie! Wkopać się w świat obcy światu, w wełniany dziw ponad dziwy, po życia niesłodkim trudzie. — Przecedzić duszę przez wełnę, przecedzić przez barwy pawie, z trosk się oczyścić i łez — wejść i ...

WIERSZE PODEBRANE #17 / WIERSZ ELEKTRYMBAŁTA / LEM

Elektrymbałt, ***   Chrzęskrzyboczek pacionkociewiczarokrzysztofoniczny Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne W koć turmiela weprząchnie, kostrą bajtę spoczy, Oproszędły znimęci, wyświrle uwzroczy A krośliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie! Trzy, samołóż wywiorstne, gręzacz tęci wzdyżmy, Apelajda sękliwa borowajkę kuci, Greni małopoleśny te przezławskie tryżmy, Aż bamba się odmurczy i goła powróci. Żądny młęciny ...

WIERSZE PODEBRANE #16 / WIERSZ OSIPA MANDELSZTAMA

Osip Mandelsztam, *** Przekład Stanisława Barańczaka   Żyjemy tu, nie czując pod stopami ziemi, Nie słychać i na dziesięć kroków, co szepczemy, A w półsłówkach, półrozmówkach naszych Cień górala kremlowskiego straszy. Palce, tłuste jak czerwie, w grubą pięść układa, Słowo mu z ust pudowym ciężarem upada. Śmieją się karalusze wąsiska ...

WIERSZE PODEBRANE #15 / SREČKO KOSOVEL / JESIENNIE CICHO

Srečko Kosovel, Jesiennie cicho tłum. Karolina Buska Kostec   Jesiennie cicho jest we mnie i na zewnątrz. Pięknie, dokąd pomyślę. Ogrom pracy mnie czeka. Czyż to nie radość? Nie walczę o honorowe obywatelstwo w społeczeństwie ludzi, lecz o nie w świecie piękna i sprawiedliwości. Czym jest radość? Pragnieniem życia. Radością ...

WIERSZE PODEBRANE #14 / RIMBAUD / ŚWIĘTA GŁODU

Rimbaud, Święta głodu tłum. Ryszard Mierzejewski   Mój głód, mówię Annie, Na twym ośle ucieknie. Jeśli coś smakuję, to nie ma znaczenia, To jak kamienie i ziemia. Dryń! Dryń! Dryń! Dryń! Powietrze jedzmy, Ziemię, żelazo, skały. Obróćcie się, głody! Karmcie się, głody, Łąko dźwięków! Wdzięczące się i drżące trucizny Powojów; ...

WIERSZE PODEBRANE #13 / ANTONIO MACHADO / ZJAWA

Antonio Machado, Zjawa tłum. Artur Międzyrzecki Ta zjawa młodzieńcza, co pewnego dnia nasz dom nawiedza! Mówimy do niej: dlaczego powracasz do dawnych ścian? Otwiera okna i krajobraz wchodzi w blasku i woni. Na białej ścieżce drzewa ukazują nagle czarne pnie; na ich wierzchołkach liście są dymem zielonym, co zasnął. Szeroka ...

WIERSZE PODEBRANE #12 / CZESŁAW MIŁOSZ / W SZETEJNIACH

„Ty byłaś mój początek i znów jestem z Tobą, tutaj gdzie nauczyłem się czterech stron świata” napisze Miłosz w 1994 roku. Ma wówczas 73 lata i wspomnieniem wraca w dzieciństwo i rysuje wyćwiczoną przez lata poetycką linią obrazy, na które składa się wiersz „W Szetejniach”. Przed sobą ma jeszcze mnóstwo ...

PRZECHADZKI NIEPOWROTNE / Z ANNE SEXTON #4

Powiedziała mi kiedyś, że zrobiłaby wszystko, aby cofnąć czas. Nie zastanawiając się długo, podeszłam do okna, pewnie ujęłam wazon z sześcioma białymi różami, poprosiłam, żeby zamknęła oczy, i wylałam na nią wodę z kwiatami. Kiedy zapytała, co wyprawiam, chwyciłam mocno jej rękę (nie pamiętam, którą), i powiedziałam: - Jeśli chcesz ...

PRZECHADZKI NIEPOWROTNE / Z ANNE SEXTON #3

Będziemy szukać ryb w lesie. To wcale nie takie trudne. Wieczór przed ślubem jest nadzwyczajny. Od samego rana woda w moim dzbanku jest inna niż była wczoraj. To jest las grabowo-świerkowy. Moja babcia zbierała tu grzyby i maliny. Karmiła dzieci. Czworo dzieci porzuconych nad brzegiem jeziora. Jezioro. Trudno mi o ...

PATRZENIE W SIEBIE / O POEZJI ERYKA SZKUDLARZA

Bycie poetą opiera się głównie na prawdzie. Nie chodzi wcale o pisanie ani wydawanie – twórczość jest dopiero konsekwencją tego czegoś, co w sobie odkrywamy. Do odkryć tych nie są potrzebne ani przenikliwość, ani bystrość, ani nawet wrażliwość – jasne, te rzeczy pomagają, ale jedyną rzeczą naprawdę niezbędną jest prawda. ...

PRZECHADZKI NIEPOWROTNE / Z ANNE SEXTON #1

Nie pamiętam, kiedy spotkałem je po raz pierwszy. Byłem jak przez mgłę. I była we mnie ciemność, była wilgoć. Ale pamiętam, że były ciepłe. Później widziałem je często. Z jakimiś dziwnymi kształtami i kolorami, które brałem do ust. Wszystkie były doskonałe. Sprawdzałem je wargami, językiem. Nie były ciepłe, ja je ...