Type and press Enter.

MIASTO NA GÓRZE NIE MOŻE SIĘ UKRYĆ / Chesterton / Nowe Jeruzalem

Myślałem ostatnio o Mount Everest. O tym, jak mieszkający tam od wieków, czy też tysiącleci ludzie patrzeli na ten szczyt, tajemniczy i groźny jak mieszkanie bogów, jak żyli w jego cieniu, jak wołali go po imieniu, które sami sobie wymyślili (a może góra sama im je zdradziła). I pomyślałem o ...

Nieboskie figle Makuszyńskiego / Perły i wieprze

Na Perły i Wieprze trafiłem zupełnym przypadkiem: wpadłem do jakiejś bookcrossingowej budki, myląc ją niefortunnie z publiczną toaletą. Zbawiennie, widok ustawionych na półkach książek zahamował kolejne pomyłki. Żeby wyjść z całego ambarasu z twarzą, postanowiłem dla niepoznaki chwycić pierwszą z brzegu książkę, że niby po to tu przyszedłem i czem ...

W lustrze obojętnego światła / zobaczyć się bezbronnym, nagim / HERBERT

Całkiem niedawno, przy okazji rocznicy śmierci Jacka Kaczmarskiego, podaliśmy na stronie jego piosenkę-polemikę do tekstu Zbigniewa Herberta. Utwór pieśniarza tytułowany “Kwestia odwagi” stoi w wyraźnej kontrze do “Potęgi smaku” poety ze Lwowa. Wiersz Kaczmarskiego z początku odbierałem jako samousprawiedliwienie poety i opis niepodjętych moralnych wyzwań, co, jak łatwo zauważyć, stawia ...

Trochę po dziecięcemu widzieć świat / Opowiadania z doliny Muminków / Tove Jansson

Trochę po dziecięcemu widzieć świat Straciłem zainteresowanie literaturą. Te grube książki, które przez lata całe ustawiałem na półkach, ciągle te półki dowieszając nowe, tak patrzą i zioną jakąś pustką, jałowością. Nie czytam nic nowego, mam kilku swoich autorów i do nich wracam, jakby to była rodzina moja literacka. Co z ...

Wiersze podebrane #10 / Herbert / Szachy

oczekiwany w wielkim napięciu turniej człowieka znak szczególny: nóż w zębach z potworem maszyny znak szczególny: olimpijski spokój skończył się zwycięstwem smoka Jako chłopiec grałem z Tatą w szachy. Dość wcześnie nauczył mnie wszystkich zasad, nakreślił pod powiekami linie, które są tam do dzisiaj: poziome, pionowe, ukośne i najlepsze ze ...

O blaskach i cieniach poezji wsobnej

Kosmonauci Grzegorza Wróblewskiego, to 37 niezwykle krótkich wierszy, zazwyczaj zdanie, lub dwa, pocięte na kilka wersów. I długość tomiku (przebiega się przezeń w nie więcej niż 10 minut) paradoksalnie jest jego wielkim atutem. Po pierwszej lekturze ma się wrażenie, że to kolejna poezja zawieszona w próżni świata, do którego czytelnik ...

Herbert / Dęby

Historia tym smutniejsza, że prawdziwa. Niejedno męskie serce złamała, ale nie jest to historia o miłości, nie ma w niej kobiet, są tylko mężczyźni i drzewa. Bałem się iść na wielką górę, bo wiedzieliśmy przecież wcześniej. Ale nieszczęście wydarzyło się wysoko, daleko, może było nieprawdą. Może podłym kłamstwem. Mieliśmy nadzieję, ...

Powiedz jeszcze o domu, George / Myszy i ludzie

Scena pierwsza Jest już ciemno, gdzieś w pobliżu szumi potok, płonie ognisko, przy ogniu siedzi dwu mężczyzn. Po lewej stronie łagodny olbrzym z wyrazem tępej naiwności na twarzy, prosi tego drugiego, drobnego, zniecierpliwionego, z błyskiem sprytu w oku, żeby opowiedział mu to, co zawsze. Tamten niecierpliwi się i wykręca przez ...

Historia, jak każda inna

Żydowskie nazwisko, żydowska historia. Odosobnienie Georgesa-Arthura Goldschmidta to krótka powieść autobiograficzna, w której ze strony na stronę tężeje poczucie osamotnienia, z początku niewiedzy o własnej winie, w końcu - gorzkiego wyroku losu, który młodego chłopca rzucił w samo legowisko potwora, żywiącego się żydowską krwią. Kiedy Goldschmidt miał dziesięć lat, wywieziono ...

Tablice wartości – przyjaźń / Herbert

Ryszard Krynicki, którego poetyka jest mi niezmiernie bliska, nazywał Zbigniewa Herberta swoim Mistrzem. W wydanym w 2010 roku zbiorze haiku zanotował: Za oknem głodne synogarlice! Myślę o moim Mistrzu. Pierwszy raz spotkali się podczas IX Kłodzkiej Wiosny Poetyckiej w 1972 roku. Herbert występował już jako stary mistrz, Krynicki - młody ...

Darkness visible / Love will save you

Autor biografii Zbigniewa Herberta, Andrzej Franaszek, wspominał na premierze książki w Krakowie, że wiele - wydawałoby się - niewytłumaczalnych zachowań poety było spowodowane jego chorobą. Chorobą trudną do zrozumienia i wymagającą kolosalnej siły, aby nie podzielić losu Celana, Amery'ego, Hemingwaya. Żeby dotrwać do naturalnej śmierci. Choroba afektywna dwubiegunowa, na którą ...

Jasne widzenie / Herbert / Martwa natura z wędzidłem

Herbert wybrał się na zachód i napisał o Holandii, Holendrach i holenderskich obrazach. Pchał go tam głód, którego mu zazdroszczę; towarzyszyła mu przenikliwość, której mu zazdroszczę; i zachwycał się nad wszystkim i wszystkiemu dziwił i tych zachwytów i zdziwień też – a jakże! – mu zazdroszczę! Bo ja chciałbym tak ...

Zwyczajności / Hrabal / Wesela w domu

Zapanowała w moim domu hrabalowa gorączka. Półki zapełniły się kolejnymi książkami, które, jedna po drugiej czytamy. U mnie objawy nie są jeszcze niepokojące, ale niektórzy domownicy od kilku miesięcy nie czytają niczego innego i kolejne książki powtarzają po dwa-trzy razy, takie są dobre. I każdy z tych tomów i tych ...

Wiersze podebrane #9 / Tarnina / Herbert

1 Damiana poznałem w późnym dzieciństwie, w czwartym roku zmagań ze szkołą podstawową. Wraz z kilkoma dzieciakami z mniejszej wioski, został wcielony do naszej klasy, większej nagle o tych osiem osób. I choć go wtedy poznałem, to tak naprawdę nie poznałem go wcale, ani wtedy, ani nigdy później. Damian był ...

Wiersze podebrane #8 / Rodzina Nephentes / Herbert

z ciemnych dżunglach Borneo rośnie ten złoczyńca i wabi kwiatem który nie jest kwiatem Piorunuje mnie ten opis dzbanecznika, z wiersza Rodzina Nephentes, kolejnego utworu z Elegii na odejście Zbigniewa Herberta, który bez większych podchodów, szturmem i gwałtem wdarł się do mojej głowy. Nie wybrzmiały jeszcze na dobre słowa Dębów, ...

Wiersze podebrane #7 / Dęby i Elegia / Herbert

Sięgam w końcu po Elegię na odejście Herberta. To kolejny, przedostatni już krok, w moich chronologicznym poznawaniu poety. Pan Cogito i Epilog burzy, przeszły niejako poza kolejką, od nich, w szamotaninie, zaczynałem. A potem wszystko zwalniało i zwalniało. Hermes, pies i gwiazda i Studium przedmiotu, siłą zwalniającego rozpędu, zajęły pierwsze ...

Psy Ziemiańskiego / Achaja

Jakiś czas temu, po lekturze Grzędowicza doszedłem do wniosku, że fantastyka jako taka, stanowi przedłużenie legend, mitów i bajek, na których wyrastamy. Że jest wyrazem tęsknot za życiem w uproszczonym, archetypicznym wymiarze, za światem w którym zło jest złe, dobro dobre, cnoty są cnotami. Zatem odwaga, awanturniczość i pogoń za ...

Wiersze podebrane #6 / Siostra / Herbert

Siostra Dzięki nieznacznej różnicy wieku zażyłościom dziecinnym wspólna kąpiel tajemnicy puszystych włosów i miękkiej skóry mały Cogito odkrył – że mógł być siostrą (było to tak proste jak zamienienie miejsca przy stole gdy rodzice wyszli i babka pozwalała na wszystko) a ona właścicielką jego imienia łuku męskiego roweru ba nosa ...

Wiersze podebrane #5 / Brewiarz / Herbert

Brewiarz Panie pomóż nam wymyślić owoc czysty obraz słodyczy a także spotkanie obojga płaszczyzn zmierzchu i zaranka wydobądź z fałdów morza bas czystych głębin a także dziewczynę ślepą jak przeznaczenie dziewczynę która śpiewa – belcanto * Poznawać Herberta zacząłem jakby naokoło: po pierwszym, dość oczywistym wyborze Pana Cogito, sięgnąłem po ...

CHIŃSKIE BAJKI #3 / KSIĘŻNICZKA KAGUYA

Isao Takahata i jego przygoda z animacją. Wszystko zaczyna się w 1959 roku, gdy po skończeniu prestiżowej tokijskiej uczelni, młody chłopak zostaje animatorem. Kończy się zaś kilkanaście dni temu, 5 kwietnia 2018, po pięćdziesięciu dziewięciu latach animowania, produkowania i reżyserowania. A wszystko co ważne, dzieje się w międzyczasie: legendarny Grobowiec ...

Gonitwa za dziką owcą / Murakami

scena z przeszłości Kilka lat temu, jadąc do Krakowa, przez okno pociągu dostrzegłem Stado owiec. Siedziałem potem przez kilka chwil z nosem przyciśniętym do szyby i gapiłem się, jakbym zobaczył coś absolutnie niezwykłego. Nie wiem jak to się stało, ale jakimś cudem przez niemal trzydzieści lat swojego życia nie widziałem ...

CHIŃSKIE BAJKI #2 / RUCHOMY ZAMEK HAURU

Prawdziwe opowiadanie baśni to jest coś więcej niż opowiadana historia. Gdy myślę o baśniach, widzę braci Grimm wyszarpujących swoje opowieści z czarnych, górskich lasów południowych Niemiec. I Andersena krążącego zamglonymi uliczkami, dostrzegającego niestworzone kształty w białych kłębach. I Disneya stawiającego pierwsze kroki na odkrywanym dopiero lądzie – animacji. Gdy zaś ...

Małe Litery / Życie bez smokingu / Hrabal

Czytam właśnie Hrabala. Skończyłem Życie bez smokingu i leżę na łopatkach. To jest mała literatura i zaglądanie w małe życia, nad którymi świat nawet się nie zatrzymuje, o których wiedzieć i pamiętać nie chce. Chce się toczyć gdzieś tam do góry, wśród tych ważnych, mądrych i wielkich. A my idziemy ...

Skrzydła nad wodą / Pamiątki z pożaru Itaki #8 / Herbert

Zbigniew Herbert, Dedal i Ikar. Mówi Dedal: Idź synku naprzód a pamiętaj że idziesz a nie latasz skrzydła są tylko ozdobą a ty stąpasz po łące ten podmuch ciepły to parna ziemia lata a tamten zimny to strumień niebo jest takie pełne liści i małych zwierząt Mówi Ikar: Oczy jak ...

Głód, dom i bajki / Pan Lodowego Ogrodu / Grzędowicz

Po co są marzenia? Nie chodzi wcale o rzeczy, które da się zrealizować, po które da się sięgnąć: dom, syn i drzewo, nowe auto, wymarzone wakacje. Po co nam marzenie abstrakcyjne? Dlaczego naiwnie, jak dzieci wciąż fantazjujemy? To jest pytanie o całą fantastykę, z naciskiem na fantasy. Science fiction zwykłem ...

2952 tygodnie na orbicie, czyli Perry Rhodan, nasz człowiek w kosmosie

Kiedy 21 lipca 1969 roku, o godzinie 2:56 uniwersalnego czasu koordynowanego, Neil Armstrong postawił stopę na pylistej powierzchni Morza Spokoju, na Ziemi doszło do globalnego incydentu – do znaczącego kwantowego rozszczepienia odnóg rzeczywistości. Większość ludzkości, zajęta relacją telewizyjną misji „Apollo 11” lub innymi ważnymi sprawami, nawet nie zauważyła, że jej ...

Szósty Zmysł / Pamiątki z Pożaru Itaki #6 / Herbert

Przeczucia eschatologiczne Pana Cogito 1 Tyle cudów w życiu Pana Cogito kaprysów fortuny olśnień i upadków więc chyba wieczność będzie miał gorzką bez podróży przyjaciół książek za to pod dostatkiem czasu jak chory na płuca jak cesarz na wygnaniu pewnie będzie zamiatał wielki plac czyśćca lub nudził się przed lustrem ...

Oda do małości i zostawiania / Hrabal / Zbyt głośna samotność

Świat ze starego, stale zmienia się na nowy, wszyscy to zauważamy, każdy w końcu powie, że kiedyś było, a teraz choć być może nadal jest, to już nie tak, jak było kiedyś. Świat idzie do przodu. Ktoś kiedyś naostrzył grot strzały czasu i odtąd musi już lecieć przed siebie, z ...

O tym, jak opowiadać i o tym, jak opowieści nie kończyć / Szmidt

Literatura kładąca nacisk na rozrywkę, na niesienie przyjemności z samego procesu czytania i z obcowania z kolejnymi opowieściami i postaciami, to jest gra cokolwiek ryzykowna. Tutaj stale musi się coś dziać, bo czytelnik jest jak dziecko: potrafi utrzymać swoją uwagę na pewnym poziomie tylko przez określony czas. Toteż autor takiej ...

Chodź ze mną na pogrzeb Apollina / Pamiątki z pożaru Itaki #6 / Herbert

Do Apollina 1 Cały szedł w szumie szat kamiennych laurowy rzucał cień i blask oddychał lekko jak posągi a szedł jak kwiat we własną zasłuchany pieśń lirę podnosił na wysokość milczenia zatopiony w sobie źrenicami białymi jak strumień kamienny od sandałów do wstążki we włosach zmyślałem twoje palce wierzyłem twoim ...